BIO

Marcin Jastrzębski (ur. 1974) studiował filozofię na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie. Członek Związku Polskich Artystów Fotografików. Posługuje się fotografią cyfrową, analogową (w tym wielkoformatową) oraz otworkową ze względu na naturalnie uzyskiwane długie czasy naświetlania. Uczestniczył w około 50 indywidualnych i zbiorowych wystawach fotografii artystycznej. Laureat konkursów fotograficznych oraz z dziedziny grafiki komputerowej w kraju i za granicą. W 2013 r. był przedstawicielem Polski na Biennale Fotografii Artystycznej w Bogocie w Kolumbii. Pasjonat podróży motocyklowych. Głównie samotnie przemierzył motocyklem północne rejony Europy, od najdalszych terenów Szkocji poprzez Skandynawię i Północne rejony Półwyspu Kolskiego Rosji, a także Bałkany. Mieszka w Polsce, gdzie pracuje jako grafik komputerowy.

 

I was born in 1974 in Lublin. I studied philosophy at Marie Curie Sklodowska University. I am a member of Lublin Association of Photography and since 2007 also of Association of Polish Art Photographers. I mostly photograph nature, landscapes and landmarks of different cities. My photographic works are closely linked with my interest in art and graphics and that is why I often photograph abstract forms or very subjective vision of the world. In open air I use long exposure time to derealise the recorded picture and most of the photos are taken during dusk or dawn because to me they are ‘times of change’ when you can record the world in the most surprising way. I took part in many national and international exhibitions. I am also a laureate of many competitions in Poland and abroad.

 

Ważniejsze wystawy

 

2015 – Nowhere – Akademia Odkryć Fotograficznych, Centrum Kultury w Lublinie, 12.XII.2015 r. – 10.I.2016 r.
2015 – Nowhere – wystawa zbiorowa „…Afar” Warszawski Festiwal Fotografii Artystycznej 2015, Konstanciński Dom Kultury – Hugonówka, Konstancin-Jeziorna ,16.V-15.VII.2015 r.
2014 – Miejsca naznaczoney – wystawa zbiorowa Warsaw Photo Days 2014, Stara Galeria ZPAF, Warszawa, 26.X – 23.XI.2014 r.
2014 – Pejzaż samotny – Galeria Focus, Siedlce, 24.IV – 16.V.2014 r.
2014 – Pejzaż samotny – Galeria Fotografii B&B, Bielsko Biała, 14.III – 11.IV.2014 r.
2013 – Pejzaż samotny – Galeria Casa Cano, Bogota, Kolumbia, 8.V – 7.VI.2013 r.
2012 – Pejzaż samotny – Muzeum UMCS, Lublin, 9.III – 10.IV.2012 r.
2012 – Pejzaż samotny – Stara Galeria ZPAF, Plac Zamkowy 8, Warszawa, 9.I – 3.II.2012 r.
2010 – Pejzaż samotny – Ośrodek Muzealno – Edukacyjny Roztoczańskiego Parku Narodowego w Zwierzyńcu, wystawa pt. „Kresy i bezkresy“ na zaproszenie Grupy Fotograficznej Fotoquortet, 26.IX – 26.X.2010 r.
2010 – Pejzaż samotny – Ośrodek Edukacyjny Poleskiego Parku Narodowego w Urszulinie, wystawa pt. „Kresy i bezkresy“ na zaproszenie Grupy Fotograficznej Fotoquortet, 04.V – 04.VI.2010 r.
2009 – Pejzaż samotny – Galeria Atelier – Chełm, ul. Lwowska 24, 2.IV – 7.V.2009 r.
2009 – Pejzaż samotny – Galeria Fotografii ZPAF BWA – Kielce, ul. Planty 7, 14.V – 10.VI.2009 r.
2006 – Moja Starówka – Fotoabstrakcje – 23 International Photographic Exhibition Esbjerg 2006 na zaproszenie Esbjerg Fotoklub Dania
2006 – Instalacje – MDK, Lublin w ramach obchodów “70 Lat Fotografii w Lublinie”
2005 – Fotoabstrakcje – Galeria FotoScan, Lublin

 

Inne wydarzenia

 

2012, 2013, 2014, 2015 – Fotografia Kolekcjonerska udział w wystawach i aukcjach prac mistrzów polskiej fotografii
2014 – I nagroda XXIV Krajowy Salon Fotografii Artystycznej, Żary 2014
2014 – II nagroda XVI Międzynarodowe Biennale Krajobrazu, Kielce
2012 – złoty medal Fotoklubu RP XV Międzynarodowe Biennale Krajobrazu, Kielce
2007 – wyróżnienie Kwartalnika Fotografia w konkursie „Moja Europa: zapis codzienności”, Miejski Dom Kultury w Wągrowcu
2006 – III nagroda – IV OGÓLNOPOLSKI KONKURS FOTOGRAFICZNY „Moja Europa” Miejski Dom Kultury w Wągrowcu
2006 – medal 4ème Salon Daguerre, Paryż, Francja
2006 – wyróżnienie – XVI Krajowy Salon Fotografii Artystycznej, Żary
2006 – wyróżnienie honorowe – 9 Internationaler VÖAV-Kollektionen Salon
2006 – brązowy medal – 31st Zagreb Salon – Zagrzeb, Chorwacja
2005 – złoty medal SDF – „Moja Starówka” – The Golden – Międzynarodowy Salon Fotografii – Dania
2005 – brązowy medal SDF – „Falochrony” – The Golden – Międzynarodowy Salon Fotografii – Dania
2005 – brązowy medal The Golden – „Fotoabstrakcje” – The Golden – Międzynarodowy Salon Fotografii – Dania
2005 – zdjęcie roku 2005 – Lubelskie Towarzystwo Fotograficzne

 

Recenzje wystawy „Pejzaż samotny”

 

Pejzaż samotny – Galeria CASA CANO, Bogota, Kolumbia, 009, No 6

 

Pejzaże to jeden z powracających tematów w pracach polskiego artysty, Marcina Jastrzębskiego. Jego fotografie charakteryzują się ukazaniem badawczego spojrzenia na zmiany stanów natury, wyłapywaniem czegoś więcej niż tylko momentów – stawaniem się danej chwili. Najlepszym przykładem na te słowa są prace z serii „Lonely landscape” zaprezentowanej w ramach FOTOGRÁFICA BOGOTÁ 2013 w Casa Cano.
Na obrazach składających się na tę serię można zauważyć swego rodzaju spotkanie między kreacją boską a kreacją ludzką, co uzyskano poprzez zestawienie naturalnych krajobrazów ze sztucznymi strukturami. Fotografie pozbawione są ludzkiej obecności, jednakże z łatwością da się zauważyć pozostawione ślady człowieka. By móc uchwycić przemiany krajobrazu, artysta wybrał metodę długiej ekspozycji, dzięki czemu otrzymał obrazy ukazujące kontrast między bezruchem a dynamizmem. Statyczne konstrukcje stworzone przez człowieka wydają się być jasne i czyste, jednakże nieustanny ruch scenerii, w którą się wpisują, sprawia, że obraz przeobraża się w nieczytelny i dwuznaczny. Pejzaże Jastrzębskiego nie określają natury, lecz ukazują ją jako nieukończoną scenerię zamykającą tajemnicę stworzenia.

 

1. Posępne piękno świata, zarejestrowane w fotografiach Marcina Jastrzębskiego jest fascynujące i niepokojące zarazem. Zdaje się być wizją świata w drugim dniu stworzenia. Chwyta wyrafinowane formy ZIEMI i POWIETRZA. WODA zaś jest tu dopiero materiałem na żywioł, jest jeszcze absolutnie bezwładna, nieożywiona żadnym podmuchem, wiatrem – boskim tchnieniem. Tak jakby Stwórca właśnie ważył decyzję czy ma ulokować ŻYCIE w tej wodzie i czy bedzie mógł powiedzieć, że to było dobre ? Czy wprowadzenie ruchu, zmiany, galopu CZASU, nie będzie błędem konstrukcyjnym, skandalem kosmicznym ? Jeśli te doskonałe formy architektoniczne światła stabilnego i wiecznego, pokryją się pleśnią roślin, agresywnością i zuchwałością zwierząt, pychą człowieka – czy to będzie dobre ? A wiec i PIĘKNE ? Autor daje odpowiedź na to pytanie, konfrontując struktury boskie z ludzkimi. Lichota i doraźność, skutkująca martwymi pozostałościami w pejzażu, prymitywna geometria ludzkich tworów, których nie usprawiedliwia nawet pożytek, jest nieporadną próbą, podporządkowania sobie świata. Jest wzgardą dla piękna, jest więc grzechem ukaranym nietrwałością.
A może jest to apokaliptyczna wizja schyłku świata ? Może to nie jego drugi dzień, a przedostatni ? Monumentalne formy krajobrazu, na których widać geologiczny rodowód i upływ czasu, stanowią scenografię dla żałosnych śladów ludzkiej działalności. Czy tak będzie wyglądał dzień po dawce śmiertelnego promieniowania ? Czy zdarzy się to z woli STWÓRCY, czy z chorej i po raz ostatni niepokornej woli człowieka ? Surowośc formy i surowość ocen, to sposób autora dla wyeksponowania pryncypiów, do myślenia o świecie, życiu i wartościach. Krajobraz nie jest jednak ŚWIĄTYNIĄ WIECZNOŚCI. Jest procesem, którego tempo jest bezwzględne i nieuniknione, ukazującym się różnie w mgnieniach czasu.

 

Gloomy beauty of the world, captured in Marcin Jastrzebski’s photographs is fascinating and disturbing at the same time. It seems to be a vision of the world on the second day of creation.
It catches the refinement of form of THE EARTHand THE AIR. THE WATER is here only the material for an element of nature, still absolutely inert, not moved by any blow, wind or God’s breath. As if the Creator was debating if he should put life in it and if it would be something good? Will introducing movement, changes, gallop of time not be a constructional mistake, cosmic scandal? If these perfect architectural forms of a stable and eternal world get covered by mould of plants, aggressiveness and boldness of animals and a pride of a man, will it be good? And perhaps BEAUTIFUL?
The author answers the question by confronting godly and humanly structures. Misery and temporarity, having effect in the dead remainings in a landscape, primitive geometry of human creations, not even justified by usefullness, is a helpless attempt to reign the world. It’s a contempt for beauty, therefore a sin punished with impermanence. And maybe that is an apocalyptic vision of the world’s end?Maybe it is not the second but the penultimate day?Monumental forms of landscape marking the geological origin and the passing time become a scenography of pathetic traces of human activity. Is that what the day after deadly radiation is going to look like? Is it going to happen at God’s will or because of sick and again disobiedient human will?Severity of forms and opinions is the author’s way to expose the principles, to think about the world, life and its values. However, the landscape is not AN ETERNAL TEMPLE. It is a process whose pace is absolute and inevitable and it presents itself differently in different flashes of time.

 

Jan Magierski

 

Krajobraz tajemniczy – „Teraz”, Świętokrzyski Miesięcznik Kulturalny, Kielce, czerwiec 2009, nr 6

 

Członek ZPAF z Lublina specjalizuje się w stosowaniu długich czasów ekspozycji – od kilkunastu do kilkudziesięciu minut. Na fotografowanie wybiera zmierzch, zachód słońca lub przedświt, chętnie fotografuje poza kręgiem polarnym. Głównym tematem jego zainteresowań twórczych jest miejsce, gdzie ląd dotyka morza. Artysta fotografuje brzeg morski ( niekiedy z głazami narzutowymi, konarami uschniętych drzew, pozostałościami tajemniczych konstrukcji, lub znakami żeglownymi ), półwyspy i wyspy. Długi czas ekspozycji zapisuje niezmienione zarysy lądu, wraz z przedmiotami usytuowanymi na pierwszym planie. Ich ostre, wyraźnie zarysowane kontury są zderzone z materią małych form ( wody i chmur ), których ruch daje obraz rozmyty, wieloznaczny. Fotografia zaskakuje niezwykłym efektem. Obrazy fotograficzne przypominają obrazy olejne. Emanuje z nich spokój, smutek oraz wieczna tajemnica tworzenia. Nienaganne technicznie prace wzruszają i zastanawiają. Powszechnie podobają się, przyniosły autorowi wiele nagród, także na wystawach międzynarodowych. Zdecydowanie zachęcam do poznania nowej, odmiennej wizji naszego ziemskiego krajobrazu.

 

The Secret Landscape – ‘Now’ Cultural Monthly from Świętokrzyskie Voivodeship, Kielce, June 2009, No 6

 

A member of Association of Polish Art Photographers specializes in long exposure times – from a couple of minutes to one hour. For his photographs he usually chooses dusk or dawn or sunset, he often photographs beyond the polar circle. The main subject of his creative interest is a place where the land touches the sea. The artist photographs the seaside (sometimes with boulders, branches of withered trees, remaining of mysterious constructions, navigable signs), islands and peninsulas. The long exposure time catches the unchanged outline of the land together with objects situated in the foreground. Their sharp and clear contour is confronted with the matter of small forms (clouds and water) whose movement creates blurry and ambiguous picture. The photography surprises with an amazing effect. The photographs resemble oil paintings. What emanate from them are peace, sadness and eternal secret of creation. Technically perfect pictures are moving and make you contemplate. They are commonly liked and they have brought the author many awards, even on international exhibitions. I definitely encourage everyone to get to know a new original vision of our earthly landscape.

 

Paweł Pierściński